3 października
Wierzę w Jezusa Chrystusa
Syna Bożego,
który się począł z Ducha Świętego,
narodził się z Maryi Dziewicy,
ukrzyżowan, umarł i pogrzebion.
Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał.
Wstąpił na niebiosa,
siedzi po prawicy Boga, Ojca Wszechmogącego.
Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych.
To bardzo wielka i trudna prawda wiary.
Bóg - Ten, który JEST,
gdy przyszła pełnia czasów
zesłał swojego Syna, aby nas zbawił.
Przedwieczne Słowo Ojca
stało się Ciałem.
Bóg stał się człowiekiem,
wziął ciało z Matki,
a Ta była Dziewicą.
To bardzo trudne, ale więcej o tym
przy tajemnicy zwiastowania.
Jezus, jest Synem Boga,
a więc jest Bogiem.
Kajfasz zapytał Jezusa wprost:
Powiedz nam wreszcie,
czy Ty naprawdę jesteś Synem Boga?
Tak!
Ale następny raz,
ujrzycie Mnie przychodzącego
z mocą wielką i majestatem.
Kajfasz poczytał to za bluźnierstwo.
Na znak gniewu rozdarł swoje szaty
i zapytał Radę:
Co o tym sądzicie?
Odpowiedzieli:
Winien jest śmierci!
Wszystko nauczanie Pana Jezusa,
wszystkie Jego cuda były po to,
abyśmy uwierzyli,
że On jest Synem Boga.
Jezus zapytał Apostołów wprost:
A wy za kogo Mnie uważacie?
Odpowiedział za wszystkich Piotr:
Ty jesteś Chrystus, Syn Boga Żywego.
Ostatnim znakiem prawdziwości
Jego Synostwa Bożego
jest zmartwychwstanie.
Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał,
próżna byłaby nasza wiara
i śmieszne byłoby nasze przepowiadanie.
Chrystus zmartwychwstał
i jest po prawicy Ojca.
On przyjdzie na końcu czasów,
aby sądzić świat sprawiedliwie.
Przyjdzie sądzić żywych i umarłych.
Wyznaję więc za Piotrem:
Ty jesteś Chrystus Syn Boga Żywego!
Wyznaję za Tomaszem:
Ty jesteś moim Panem i moim Bogiem.
Jeszcze się kiedyś nawrócę,
jeszcze do Ciebie powrócę
Chrystusie!
Jeszcze tak strasznie zapłaczę,
że przez łzy Ciebie zobaczę,
Chrystusie!
I duch mój przed Tobą klęknie
i wtedy serce mi pęknie,
Chrystusie!