Duchowość |
ADALBERT REBIĆ
Sprzeciw i uległość wobec Boga 1
Chcąc odpowiedzieć na pytanie, kogo w Starym Testamencie uważano za silnego czy mocnego, należałoby przeanalizować wszystkie fragmenty najstarszych ksiąg biblijnych, w których pojawiają się określenia silny, potężny 2 itp. Jednak przede wszystkim musimy przeanalizować niezliczone wręcz teksty, w których wychwala się moc Bożą, ponieważ ludzie mocni upatrują źródeł swojego męstwa i mocy głównie we wszechmogącym Bogu i Jego Świętym Duchu, który udzielił im łaski mocy i siły.
Któż zatem jest silnym w Starym Testamencie? Po pierwsze — i najważniejsze — jest nim Pan, Wszechmocny, który jest „zasobny w siły” (Ps 147,5). W nim samym znajduje się fundament wszelkiej ludzkiej siły 3. Jeśli rzeczywiście chcemy zrozumieć, jak Stary Testament pojmuje znaczenie wyrażeń „silny mąż” albo „mocny człowiek”, będziemy zmuszeni badać te same pojęcia, którymi posługiwali się ludzie spisujący księgi biblijne (lub choćby tylko te starotestamentalne) mówiąc o mocy i sile Boga. Ponadto będziemy musieli próbować — jak gdyby ponad barierą dzielących nas tysiącleci — doszukiwać się tego, co przekazali nam natchnieni autorzy o swoim doświadczeniu wszechmocy Bożej. Są tam przecież zbawcze dzieła, których swoją pełną mocy ręką dokonywał najpierw Bóg, wybawiciel Izraela, a później Bóg święta Paschy...; potęga, którą okazał Bóg, Stwórca i Zbawca, gdy umieszczał gwiazdy na nieboskłonie, wznosił góry i drążył w nich doliny... 4.
W innym znaczeniu mąż pełen siły to Jezus Chrystus, który dysponował mocą Bożą. Przez swoją ofiarę ukazał On ludziom tę potęgę zmartwychwstania, która — jeszcze przed ostatecznym triumfem Wszechmocnego oraz Syna — na nowo obudziła najgłębsze warstwy ich jestestwa.
Według najstarszych przekazów (jahwistycznych i elohistycznych) na miano silnych, mocnych zasługują Sędziowie, Otniel, Gedeon, Jefte, Samson..., którzy, napełnieni wojowniczym duchem, prowadzili święte wojny z ludami i królami kananejskimi, aby w imieniu Boga Wszechmogącego zdobyć Ziemię Obiecaną 5. Mocny jest także sam patriarcha Jakub, o którym — usiłując wyjaśnić znaczenie jego nowego imienia „Izrael” — natchniony przez Ducha Świętego pisarz biblijny mówi, że Jakub stał się silnym tak wobec Boga, jak i wobec człowieka: „Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś” (Rdz 32, 29) 6. W tych niezwykle tajemniczych słowach mowa jest o fizycznych zmaganiach, niejako walce z Bogiem wręcz, w której — jak się wydaje — Jakub odnosi zwycięstwo. Patriarcha mocuje się z Bogiem i zmusza Go do udzielenia błogosławieństwa temu, który będzie nosił imię Izrael. Wydarzenie to może zatem stanowić pierwotny obraz walki duchowej i natychmiastowego działania modlitwy. Prorok Ozeasz opisując spór Boga z Jakubem, mówi o patriarsze: „Już w łonie matki oszukał on brata, w pełni sił będąc 7, walczył nawet z Bogiem. Walcząc z Aniołem, zwyciężył...” (Oz 12, 4-5) 8.
W czasie zdobywania Ziemi Obiecanej, wysyłani przez Mojżesza zwiadowcy przekazywali, że mieszkańcy Kanaanu, Anakici, są silnym ludem: „Nie możemy wyruszyć przeciw temu ludowi, bo jest silniejszy od nas”„(Lb 13, 31). „Jednakże lud, który mieszka w tym kraju, jest silny...” (Lb 13, 28). Chodzi tu o potęgę i siłę fizyczną Anakitów. W Biblii potomkowie Anaka zazwyczaj są przedstawiani jako ludzie o niezwykłym wzroście lub wręcz — olbrzymi (Lb 13, 33).
Wyrażenie „silny” w sensie fizycznym pojawia się zaskakująco często w opisach walk Izraela o kolejne obszary Ziemi Obiecanej, ponieważ miało ono wówczas dodawać narodowi wybranemu odwagi. „Bądź mężny i mocny, nie lękaj się, nie bój się ich, gdyż Pan, Bóg twój, idzie z tobą, nie opuści cię i nie porzuci” (Pwt 31, 6). Tych samych słów używa Mojżesz mówiąc do Jozuego, który z ludem Izraela wkroczy do ziemi Kanaan (Pwt 31, 7). Lecz spisujący Księgę Powtórzonego Prawa wiedział o trwającym już od dłuższego czasu duchowym procesie, który daje znać o sobie w słowie „silny”. Według Pwt warunkiem absolutnym tego, aby móc stać się silnym, jest spełnianie wszystkich przykazań Jahwe: „Strzeżcie przeto wszystkich nakazów, które wam dzisiaj daję, abyście byli dość mocni, by wejść i posiąść ziemię, do której dziś idziecie, by ją posiąść” (Pwt 11, 8). Dla natchnionego autora Księgi Powtórzonego Prawa siły i mocy nie gwarantuje fizyczna odwaga czy szczególnie liczna ludność, lecz fundamentem jej jest przestrzeganie przykazań Bożych, utrzymywanie w mocy przymierza, które Bóg zawarł z ludem Izraela, oraz — co równie ważne — miłość Boga do narodu wybranego. „Pan wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszym, lecz ponieważ Pan was umiłował i chce dochować przysięgi danej waszym przodkom. Wyprowadził was mocną ręką i wybawił was z domu niewoli z ręki faraona, króla egipskiego” (Pwt 7,7-8). Wraz z zawarciem przymierza, Pan dał swemu ludowi Ducha mocy, siły i męstwa, aby Izrael mógł pokonać swoich wrogów, zająć Ziemię Obiecaną i tym samym żyć w pokoju. „Pan nasz jest wielki i zasobny w siły, mądrość jego jest niewypowiedziana. Pan dźwiga pokornych, a poniża występnych aż do ziemi” (Ps 147, 5-6). Jedynie dzięki potędze Boga może człowiek być silny i mocny. Należałoby ponownie prześledzić cały tekst Księgi Powtórzonego Prawa, aby ująć jej teologię w odniesieniu do pierwotnych źródeł ludzkiej siły i mocy. Właśnie w ten sposób jesteśmy w stanie rozwinąć niejako globalne rozumienie mogącej napawać lękiem wielkości ludzi, którzy pozostają w przyjaźni z Bogiem i Jego przykazaniami. To sam Bóg daje siłę i męstwo tym, którzy w wierze idą za Nim, jak Abraham, Izaak, Jakub, Mojżesz i Jozue.
Czytając zamieszczone w Księdze Jozuego opisy kolejnych etapów zdobywania Kanaanu, stale spotykamy formułę: „Bądź mężny i mocny” (Joz 1,6.7.8.18; 10,20.25; 23,6; por. 1 Krl 3,19; 1 Krn 19,13; Ezd 9,12). Z wolna Izrael rozrasta się tak dalece, że przewyższa siłą mieszkańców ziemi Kanaan (Sdz 1,28).
W podobnym sensie także Judyta prosi Pana, aby uczynił ją silną w dniu, kiedy miała zabić Holofernesa, wroga narodu izraelskiego: „Panie, Boże Wszechmogący, spójrz łaskawie w tej godzinie na dzieło rąk moich w celu wywyższenia Jeruzalem! Oto teraz jest odpowiednia chwila, aby odzyskać Twoje dziedzictwo i spełnić mój plan zgładzenia wrogów, którzy przeciw nam powstali... Daj mi siłę w tym dniu, Panie, Boże Izraela!” (Jdt 13,4-5.7). Judyta ma nadzieję, że dzięki „Bogu Wszechmogącemu” otrzyma siłę i odwagę niezbędne do tego, aby pozbyć się Holofernesa i móc uwolnić Izraela z niewoli. Bóg jest dla niej źródłem wszelkiego męstwa i bohaterstwa.
W czasach Starego Testamentu życie codzienne było ubogie i pełne trudu. Ludzie byli słabi i na duszy, i na ciele. Jakże więc mogliby przeżyć do następnego dnia bez pomocy Boskiej potęgi? Psalmiści starali się wyrazić to, że moc Boga była dla nich siłą i modlili się do Niego, by wraz ze swoją opieką, udzielił im także tej mocy i siły.
Jak ojciec poucza swojego syna, tak i mędrcy uczyli swoich uczniów, jak należy odnosić się do Boga i do ludzi. Księga Przysłów uczy, że „bojaźń Pańska” jest „podstawą wiedzy” (Prz 1,7). Trwać u „podstaw wiedzy” to nic innego, jak tylko wiedzieć o mądrości i dyscyplinie, rozumieć najgłębszy sens wypowiedzi, zachowywać się roztropnie i rozważnie, dawać pierwszeństwo prawu, okazywać sprawiedliwość, żyć właściwie oraz zdobyć sztukę prowadzenia innych... Natomiast „bojaźń Boża” jest mniej więcej tym, co dziś zwykliśmy nazywać religią w sensie pobożności; oznacza ona zarówno początek, jak i uwieńczenie swoistego życia w zgodzie z mądrością religijną, a także leży ona u podstaw osobistego stosunku do Boga-Sprzymierzeńca, polegającego na tym, że miłość i bojaźń, zawierzenie i pokora są jednym (por. Prz 9,10; 15,33; Syr 1,18; 19,20; 25,10-11; Ps 25,12-14; 112,1; 128,1).
Wraz z Mądrością, może mieć człowiek także udział w sile (hebr. geburah) i mocy Boga. Ta mądrość, która została udzielona ludowi Izraela, reprezentuje Prawo, źródło siły. Jeśli człowiek postępuje zgodnie z naukami mądrości, będzie silny; ale jeśli nie zważa na mądrość, będzie słaby i może nawet zostać zmuszony do ucieczki: „Cóż to się stało, Izraelu, że jesteś w kraju nieprzyjaciół?... Naucz się, gdzie jest mądrość, gdzie siła i rozum... Tą mądrością jest księga przykazań Boga i Prawo trwające na wieki” (Bar 3,10-14; 4,1). Aby być rozsądnym, mądrym i silnym wobec Boga i ludzi, należy postępować według przykazań Bożych i wypełniać wolę Boga. To jest właśnie siła człowieka!
Z kolei w Księdze Koheleta czytamy: „Mądrość czyni mądrego silniejszym niźli dziesięciu mocarzy, którzy są w mieście” (Koh 7,19). Mądrość i bojaźń Boża są więc początkiem mocy i siły. Kto się boi Pana, jest silny, silniejszy niż władcy, którzy rządzą krajem. Jezus, syn Syracha, powiedział: „Szczęśliwy, kto będzie zajmował się tymi rzeczami (nauką mądrości i rozumu), a kto włoży je do serca swego, stanie się mądrym, a jeśli tak postąpi, we wszystkim sobie poradzi, ponieważ światło Pana będzie jego drogowskazem” (Syr 50,28-29) 9. Syn Syracha wyjaśnia, że moc człowieka jest konsekwencją wierności Prawu: „Rozmyślaj nad zarządzeniami Pana, a przykazaniami Jego zawsze pilnie się zajmuj! On sam umocni twe serce, a pożądana mądrość będzie ci dana” (Syr 6,37), gdyż „wielka jest potęga Pana i przez pokornych bywa chwalony” (Syr 3,20). Bóg stworzył człowieka i wyposażył go w siłę, moc i mądrość, aby mógł on dzięki temu poznawać i wychwalać cudowną potęgę Pana: „Na rozkaz Pana, na początku, stały się Jego dzieła... Pan stworzył człowieka z ziemi... Przyodział go w moc podobną do swojej i uczynił go na swój obraz... Napełnił wiedzą i rozumem... Położył oko swoje w jego sercu, aby pokazać wielkość swoich dzieł” (Syr 16,26-17,8; por. 42,15-17).
Już od dawna było wiadomym, że bojaźń wobec Pana w połączeniu z daną przez Niego mądrością stanowi fundament i źródło wszelkiej siły i mocy człowieka wierzącego. W Księdze Hioba poddany przez Boga próbie sprawiedliwy służy jako przykład cierpliwości oraz uległości wobec woli Pana: „Czy człowiek jest prawy przed Bogiem? ... Umysł to mądry, a siła potężna. Kto Mu przeciwny nie padnie?... On sam rozciąga niebiosa... On czyni cuda niezbadane, nikt nie zliczy Jego dziwów... O siłę chodzi? To Mocarz” (Hi 9,2-19; por. także 12,13-16; 26,12-14). „On ma potęgę i rozum, rozsądek znać w Jego planach... U Niego zwycięstwo i siła, ma w ręku błądzących i kłamców... pogardą okryje szlachetnych, bo pas odepnie mocarzom” (Hi 12,13.16.21). Wszechmogący Bóg jest pierwotną przyczyną wszelkiej ludzkiej mocy i siły. „Pełen potęgi, świętości, bogaty w prawość, nie w ucisk. Stąd Go się ludzie lękają” (Hi 37,23-24). Jak łatwo zauważyć, w pismach mądrościowych siła, moc i mądrość traktowane są jako cechy i zjawiska identyczne.
Do podobnego przekonania dochodzimy także czytając liczne Psalmy; wynika to z treści pieśni o zawierzeniu Bogu oraz o postawie człowieka inspirowanej wiarą we wszechmocnego Boga. Jest On „wielki i zasobny w siły, mądrość Jego jest niewypowiedziana” (Ps 147,5), ale nie wystarcza Mu, aby swoje stworzenie chronić tylko z daleka. Trzyma On je mocno w swojej ręce i niszczy jego wrogów (por. Ps 37,14-24). Raz jeszcze pojęcia siły i mocy oraz mądrości i wiedzy występują paralelnie i uprawniają do przyjęcia wniosku, że za silnego można uznać tego, który posiada także mądrość i wiedzę. Siła nie sprowadza się do bohaterstwa czy fizycznej potęgi, ale polega raczej na posiadaniu mądrości, ducha wiary, w którym człowiek postępuje zgodnie z przykazaniami Boga i żyje w wierności Przymierzu zawartym przez Boga ze swoim wybranym ludem. Wiara przemienia psalmistę, który był słaby, w człowieka silnego: „Boże, zbaw mnie, w imię swoje, swoją mocą (hebr. geburah) broń mojej sprawy... Oto Bóg mi dopomaga, Pan podtrzymuje me życie” (Ps 54,3.6). Nic nie jest w stanie oderwać prawdziwie wierzącego od mocy jego Boga: ani wygnanie (Ps 61,1-6; por. także Ps 42,10-43,2), ani bieda (Ps 49,1-16), ani prześladowanie (Ps 59,1-18), ani wątpliwości, ani nawet występek.
Nawet w swoich najstraszniejszych i najboleśniejszych doświadczeniach psalmiści czują, że nie zostali odłączeni od mocy Boga. Nieustannie oczekują tego, że we wszelkich przeciwnościach losu weźmie On ich stronę, że uczyni ich mężnymi, silnymi i — gdy będzie to konieczne — odnowi ich, by znów stali się czyści. Aby ta moc rzeczywiście okazała się skuteczna, potrzeba jedynie niewzruszonej wiary, bezustannej czci wobec Boga i głębokiego Jemu zaufania. W wielkim ucisku psalmista przypomina sobie, że Bóg już go kiedyś uratował i uczynił silnym: „Złożyłem w Panu całą nadzieję; On schylił się nade mną i wysłuchał mojego wołania... i umocnił moje kroki” (Ps 40,2-3). Rozkwita on wręcz w mocy, którą Pan go obdarował: „Dobrze jest dziękować Panu i śpiewać imieniu Twemu, o Najwyższy... Wywyższyłeś mój róg jak u bawołu... 1e0 Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie... Pan jest sprawiedliwy, moja Skała, nie ma w nim nieprawości” (Ps 92). Psalmista może zaufać Bogu, ponieważ Pan jest „stróżem Izraela”, który „nie zdrzemnie się, ani nie zaśnie”: „Skądże nadejdzie mi pomoc? Pomoc mi przyjdzie od Pana, co stworzył niebo i ziemię” (Ps 121,1-2). Często cały lud zwraca się do swojego Boga i błaga Go, aby był ich obroną w czasie zagrożenia albo źródłem siły do pracy: „Panie, Ty dla nas byłeś ucieczką z pokolenia na pokolenie... Wspieraj pracę rąk naszych, wspieraj dzieło rąk naszych!” (Ps 90,1-17). Cały lud daje wyraz swojej radości i ufności wobec Pana: „Szczęśliwi, których moc jest w Tobie, którzy zachowują ufność w swoim sercu... Spojrzyj, Puklerzu nasz, Boże, i wejrzyj na oblicze Twego Pomazańca!... Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą... Panie Zastępów, szczęśliwy człowiek, który ufa Tobie!” (Ps 84,6-13).
W jednej z pieśni dziękczynnych Izajasz wyjaśnia: „Przeto lud mocny Cię chwali, miasto narodów przemożnych czci Ciebie. Bo Tyś jest ucieczką dla biednych, dla ubogich podporą w utrapieniu...” (Iz 25,3-4). Tylko silny człowiek jest w stanie wysławiać Boga i się Go bać; człowiek, który ucieka się do mocy i mądrości Boga wie, że Pan jest jedynym schronieniem dla Jemu wiernych. Jedynie człowiek silny i pełen mocy może służyć Bogu: „Oto ktoś przez Pana posłany, mocny i potężny” (Iz 28,2). Izajasz jest także tym, który przepowiada, iż Mesjasz będzie człowiekiem silnym, silniejszym niż wszyscy inni. Prorokuje on, że król wyjdzie z domu Dawida, będzie „różdżką z pnia Jessego”, będzie napełniony Duchem Pańskim, duchem mądrości i mocy, a także wypełni dzieło doskonałego Sędziego: „I wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa...” (Iz 11,1-9). Wspaniały Psalm przypomina wszechmocnemu Bogu o obietnicy, którą złożył Dawidowi i jego dynastii, przedstawiając równocześnie Mesjasza jako człowieka pełnego mocy: „Na wieki będę opiewał łaski Pana, moimi ustami będę głosił Twą wierność przez wszystkie pokolenia... »Znalazłem Dawida, sługę mojego, namaściłem go świętym olejem moim, aby ręka moja zawsze z nim była i umacniało go moje ramię«„ (Ps 89,1.21-22). Także wiele innych Psalmów wyśpiewuje przyszłą potęgę dawidowego Mesjasza. Podobnie, jak jego przodek, a nawet w znacznie większym stopniu, otrzyma on od Boga siłę, by pokonać wszystkich swoich wrogów, a jego lud będzie pełen radości z jego powodu (por. Ps 110,2-3). Co więcej, Psalm mówi, że Posłany będzie siedział „po prawicy” Jahwe: „Pan po Twojej prawicy zetrze królów w dniu swego gniewu” (Ps 110,5).
Dla Izajasza jest pewne, że wiara w Boga czyni człowieka silnym. Prorok mówi również: „Jeżeli nie uwierzycie, nie ostoicie się” (Iz 7,9) oraz: „Kto wierzy, nie potknie się” (Iz 28,16).
Elita Izraela w czasach Machabeuszy umocniona dzięki medytacji nad dziełami Bożej potęgi, dzięki przestrzeganiu Prawa, czynieniu zadość tradycji ufnej modlitwy i apokaliptycznej nadziei, przeszła zwycięsko przez wszystkie zagrożenia i otrzymała od Boga ostatnie (w Starym Testamencie) objawienie. Liczne teksty z Ksiąg Machabejskich pokazują, jak silni byli ci, którzy nie opuścili Pana, Jahwe, Boga swoich ojców i oparli się hellenizacji. Sprzeciwili się królowi Antiochowi i jego hellenistycznym następcom i obronili swoją wiarę, tradycję i zwyczaje religijne. Wciąż wspomina się więc w tych tekstach figury bohaterów Izraela. Juda dodaje swoim ludziom otuchy: „Nie obawiajcie się ich wielkiej liczby!... Przypomnijcie sobie, jak to w Morzu Czerwonym ocaleli nasi przodkowie... Teraz więc wołajmy do Nieba... i zgniecie dzisiaj to wojsko przed nami” (1 Mch 4,8-11); „Zwycięstwo bowiem w bitwie nie zależy od liczby wojska; prawdziwą siłą jest ta, która pochodzi z nieba...My zaś walczymy o swoje życie i o swoje obyczaje. On sam skruszy ich przed naszymi oczami. Wy zaś ich nie obawiajcie się!” (1 Mch 3,19-22). Na samym początku tej księgi ojciec trzech synów nazywanych Machabeuszami mówi: „Tak możecie przejść myślą jedno pokolenie po drugim i przekonacie się, że nie zawiedzie się ten, kto w Nim pokłada nadzieję... Bądźcie mężni i mocni w zachowaniu Prawa” (1 Mch 2,61.64). Juda Machabeusz umacniał swoich żołnierzy w wierze w moc Boga (por. 2 Mch 15,7-9). W modlitwie, niczym tkanina utkanej z wątków tradycyjnych formuł pobożności Izraela, zwraca się on bezpośrednio do Boga: „Ty, Władco, wysłałeś swego anioła (...) a zgładził on w obozie Sennacheryba około stu osiemdziesięciu pięciu tysięcy ludzi... Niech wielkością Twojego ramienia zostaną powaleni ci, którzy (...) przyszli tutaj przeciwko Twojemu świętemu ludowi” (2 Mch 15,22-24). Już psalmiści twierdzili, że Boża moc obejmuje dziedzinę osobistego szczęścia i ostatecznie także zbawienia wierzących, a prorocy wydawali sądy o ludziach z dalekiej przyszłości. Musiano więc doświadczać tego, jak zmieniała się sytuacja na korzyść ludzi, którzy znaleźli się w wirze bezlitosnej walki, często spoglądali śmierci w oczy na polu bitwy, albo stawali się męczennikami. W tej perspektywie świadectwo 2 Księgi Machabejskiej ma dla nas znaczną wartość, ponieważ może sporo powiedzieć na temat pobożności i kondycji duchowej świadków Wszechmocnego (por. 2 Mch 6,26). Historia siedmiu braci pokazuje nam, jak silni byli oni w obliczu śmierci. Matka podtrzymywała ich na duchu, równocześnie przywodząc im na pamięć wielką moc Stwórcy (por. 2 Mch 7,6.9-11.14-17.22-23). Dwaj spośród braci ostrzegali króla, że Boża moc zwróci się przeciwko niemu i kara z pewnością nadejdzie; ci, którzy nadzieję złożyli w Panu, ostatecznie znajdą się w lepszej, niż on, sytuacji: „Lepiej jest nam, którzy giniemy z ludzkich rąk, w Bogu pokładać nadzieję, że znów przez Niego będziemy wskrzeszeni. Dla ciebie bowiem nie ma wskrzeszenia do życia... Zobaczysz wielką Jego moc, jak ciebie i twoje potomstwo podda katuszom” (2 Mch 7,14-17).
Na końcu swojego opowiadania autor księgi nie omieszkał wskazać na silną wiarę bohaterskich synów: „Tak więc i ten (najmłodszy) zakończył życie czysty i pełen ufności w Panu” (2 Mch 7,40). Dzięki tak głębokiej wierze Boża potęga umocniła siedmiu braci w ich walce, dzięki której zyskali udział w lepszym życiu. A tego właśnie życia oczekiwali oni od żyjącego Boga.
Księga Mądrości, która została napisana ok. roku 50 przed narodzeniem Chrystusa i tym samym jest niejako zwornikiem objawienia Starego Testamentu, wychwala mądrość i pokazuje, że ona wszystko może, „jest bowiem tchnieniem mocy Bożej i przeczystym wypływem chwały Wszechmocnego” (Mdr 7,25). Silnymi są ludzie, którzy mądrość tę posiedli, a głupcami są ci, którzy Boga nie szanują i nie posiadają mądrości. Księga wyjaśnia, w jaki sposób nieskończona Boża moc pomaga człowiekowi w jego słabości, a sprawiedliwym daje siłę. Tchnienie wszechmocnego Boga jest we wszystkich rzeczach, ale przede wszystkim w ludziach sprawiedliwych, których umacnia na ciele i na duszy (por. Mdr 11,21-23.24). Poznanie tej mocy, która stanowi jedno z dobrocią i miłosierdziem Bożym, jest przywilejem sprawiedliwych pośród Izraela, dzięki któremu unikają grzechów oraz śmierci (por. Mdr 15,1-3). Silnym jest człowiek, który chce być jak najbliżej swego Pana, a którego ożywia „właściwe myślenie” i wiara w Boga (por. Mdr 1,1-3). Na początku Bóg nie stworzył człowieka śmiertelnym, słabym i pozbawionym mocy, ale stworzył go jako nieśmiertelnego, silnego i mocnego... „Bo dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka — uczynił go obrazem swej własnej wieczności” (Mdr 2, 23). Istotą Boga jest moc, jest siła, mądrość, dobroć, miłość... Ta moc chroni dusze sprawiedliwych w doskonałym zawierzeniu Bogu. I ta sama moc w dniu ostatecznym, w „dniu sądu”, będzie głosić chwałę tych, którzy są silni duchem i ciałem. „Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga” (Mdr 3,1). Mędrzec może więc napominać ludzi udzielając wskazówek, że nawet królowie nie powinni zapomnieć, iż ich władza pochodzi od Boga, który stworzył wszystko: „Słuchajcie więc, królowie, i zrozumiejcie... od Pana otrzymaliście władzę...” (Mdr 6,1-11).
W ten sposób znaleźliśmy się niejako w przededniu Nowego Testamentu. Już na początku niniejszego artykułu mówiliśmy o Jezusie Chrystusie, który „wypełnił” (Mt 5,17) Prawo i Proroków oraz okazywał swoją moc w słowie i czynie. W pismach Nowego Testamentu bardzo często używa się greckiego pojęcia dynamis (moc, potęga), by opisać czyny Jezusa: „dzieła Jego potęgi”, cuda, których dokonywał sam Jezus albo uczniowie w Jego imię. „Skąd u Niego ta mądrość i cuda?” (Mt 13,54) pytają mieszkańcy Nazaretu zadziwieni niezwykłymi czynami swojego współziomka.
Ta niezwykła moc promieniuje z Jezusa, udziela się ludowi: „Cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich” (Łk 6,19). Przed żydowskim sądem, Sanhedrynem, Jezus powie: „Odtąd Syn Człowieczy siedzieć będzie po prawej stronie Wszechmocy Bożej” (Łk 22,69; por. także Mt 26,64 i Mk 14,62).
Według Listów św. Pawła siła ta manifestowała się i dawała poznać swoją moc w głoszeniu Ewangelii, w Słowie Bożym (Rz 1,16; por. także 1 Kor 1,18) albo w oddziaływaniu na wierzących (Rz 15,13; 1 Kor 15,43; 2 Kor 12,9; Ef 3,16; 3,20; Kol 1,11; 1,29; 2 Tm 1,7; Hebr 6,5; 7,16; 2 P 1,3). „Ewangelia jest mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego” (Rz 1,16).
Wiara ta rozwinie się całkowicie i znajdzie swój doskonały wyraz dopiero w Nowym Testamencie: mianowicie wtedy, gdy uczniowie zobaczą zmartwychwstałego Chrystusa — „moc Bożą i mądrość Bożą” (1 Kor 1,24) — i gdy, z Bożą pomocą, zrozumieją wreszcie, że pełnia mocy, życia i zmartwychwstania może być udzielona ludziom tylko przez Chrystusa i w Chrystusie. Apostoł Paweł mówi nam: „co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi” (1 Kor 1,25), „my niemocni, wy mocni” (1 Kor 4,10), „ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” (2 Kor 12,10; por. także 13,9), i wreszcie: „Czuwajcie, trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się! Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości!” (1 Kor16,13).
Tłum. Emil Mendyk
Adalbert Rebić, ur. 1937 w Hum na Sutli (dawna Jugosławia); studiował w Zagrzebiu i Rzymie; wykłada egzegezę Starego Testamentu na Fakultecie Katolickim w Zagrzebiu; jest redaktorem naczelnym chorwackiego wydania „Communio”.
1 Niniejszy artykuł z języka francuskiego na niemiecki tłumaczyła Erika Grün.
2 Odpowiednikami tych określeń w języku hebrajskim są słowa: ‘oz, gibor, geburah, koah.
3 Por. tomy dotyczące Ewangelii (nr 49, 51, 56 i 59) wydane przez Ligue catholique de l’Evangile, Paris 1963.
4 F.M. Du Buit, La puissance de Seigneur, w: L’Evangile, nr 49, Paris 1963, s. 9-10.
5 A. Martinelli, Lo Spirito di Dio e la gioia nell’ Antico Testamento, Bolgna 1976, s. 32.
6 W języku francuskim jest to jeszcze wyraźniejsze: „...silny wobec Boga...” („fort contre Dieu”).
7 W wydaniu francuskim, a także niektórych tłumaczeniach Biblii na język angielski oraz w starszych tłumaczeniach niemieckich (m.in. wg M.Lutra) mówi się, iż „...Jakub w swojej sile walczył z Bogiem...” (fr. „...dans sa vigueur il fut fort contre Dieu...”; ang. „...in his strength he struggled with God...”; niem. „...und in seiner Kraft hat er mit Gott gekämpft...”).
8 Hebrajskie słowo geburah oznaczające siłę, w księgach prorockich i mądrościowych stosowane było zazwyczaj, gdy wielbiono siłę i moc Jahwe.
9 Także w tym fragmencie francuskie tłumaczenie jest bliższe hebrajskiemu oryginałowi: „... il sera fort en toute circonstance, car la lumière du Seigneur est son sentier”; podobnie jest także w dokonanym przez Lutra przekładzie niemieckim: „....denn des Herrn Licht leitet ihn” („bo światło Pana go prowadzi”).
10 Franc.: „Tu élèves ma corne comme celle du buffle”; niem. (w tłumaczeniu Lutra): „Aber mein Horn wird erhöht werden wie eines Einhorns...”; ang.: „My horn You have exalted like a wild ox”. W literaturze biblijnej wyraz „róg” używany jest często na oznaczenie siły, mocy (Ps 112,9). Oznacza on potęgę Izraela (Ez 29,21; Syr 47,5; Ps 89,18; Ps 132,17; Ps 148,14), siłę sprawiedliwych, wierzących (1 Sm 2,1; Ps 75,11; Ps 92,11; Ps 112,9), a także moc królów. Psalmiści mówią o „Rogu Jahwe” albo piszą o „rogu, który wyzwala”; tak na przykład autor Psalmu 18 przedstawia szereg obrazów, aby wielbić zbawiającego Boga (por. Ps 18,3). W Nowym Testamencie Mesjasz nazwany został „rogiem zbawienia”, który uniósł sam Bóg (Łk 1,69 — w przekładzie Biblii Tysiąclecia: „...moc zbawczą nam wzbudził”; niem.: „Er hat uns einen starken Retter erweckt”; ang.: „He has raised up a horn of salvation for us”).
na początek strony © 1996–2000 Mateusz |