pobierz z Google Play
październik 2021
24 XXX Niedziela zwykła (Jr 31, 7-9); (Ps 126 (125), 1b-2b. 2c-3. 4-5. 6); (Hbr 5, 1-6); Aklamacja (2 Tm 1, 10b); (Mk 10, 46b-52);
25 Poniedziałek XXX tydzień zwykły (Rz 8, 12-17);(Ps 68 (67), 2 i 4. 6-7b. 20-21);Aklamacja (J 17, 17ba);(Łk 13, 10-17);
26 Wtorek XXX tydzień zwykły (Rz 8, 18-25);(Ps 126 (125), 1-2ab. 2cd-3. 4-5. 6);Aklamacja (Mt 11, 25);(Łk 13, 18-21);
27 Środa XXX tydzień zwykły (Rz 8, 26-30);(Ps 13 (12), 4-5. 6);Aklamacja (2 Tes 2, 14);(Łk 13, 22-30);
28 Czwartek - Święto świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza (Ef 2, 19-22);(Ps 19, 2-5);Aklamacja;(Łk 6, 12-19);
29 Piątek XXX tydzień zwykły (Rz 9, 1-5);(Ps 147B, 12-13. 14-15. 19-20);Aklamacja (J 10, 27);(Łk 14, 1-6);
30 Sobota XXX tydzień zwykły (Rz 11, 1-2a. 11-12. 25-29);(Ps 94 (93), 12-13a. 14-15. 17-18);Aklamacja (Mt 11, 29ab);(Łk 14, 1. 7-11);

24 października 2021

Niedziela

XXX Niedziela zwykła

Czytania

(Jr 31, 7-9)
Tak mówi Pan: "Wykrzykujcie radośnie na cześć Jakuba, weselcie się pierwszym wśród narodów! Głoście, wychwalajcie i mówcie: Pan wybawił swój lud, Resztę Izraela! Oto sprowadzę ich z ziemi północnej i zgromadzę ich z krańców ziemi. Są wśród nich niewidomi i dotknięci kalectwem, kobieta brzemienna wraz z położnicą: powracają wielką gromadą. Oto wyszli z płaczem, lecz wśród pociech ich przyprowadzę. Przywiodę ich do strumienia wody równą drogą – nie potkną się na niej. Jestem bowiem ojcem dla Izraela, a Efraim jest moim synem pierworodnym".

(Ps 126 (125), 1b-2b. 2c-3. 4-5. 6)
REFREN: Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas

Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości.

Mówiono wtedy między poganami:
„Wielkie rzeczy im Pan uczynił”.
Pan uczynił nam wielkie rzeczy
i ogarnęła nas radość.

Odmień znowu nasz los, Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.

Idą i płaczą
niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radością
niosąc swoje snopy.

(Hbr 5, 1-6)
Każdy arcykapłan, spomiędzy ludzi brany, dla ludzi jest ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy. Może on współczuć tym, którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam podlega słabości. I ze względu na nią powinien tak za lud, jak i za samego siebie składać ofiary za grzechy. A nikt sam sobie nie bierze tej godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez Boga jak Aaron. Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale uczynił to Ten, który powiedział do Niego: "Ty jesteś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem», jak i w innym miejscu: "Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka".

Aklamacja (2 Tm 1, 10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

(Mk 10, 46b-52)
Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze. A słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! "Wielu nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: "Synu Dawida, ulituj się nade mną!" Jezus przystanął i rzekł: "Zawołajcie go". I przywołali niewidomego, mówiąc mu: "Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię". On zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się na nogi i przyszedł do Jezusa. A Jezus przemówił do niego: "Co chcesz, abym ci uczynił?" Powiedział Mu niewidomy: "Rabbuni, żebym przejrzał". Jezus mu rzekł: "Idź, twoja wiara cię uzdrowiła". Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jesteśmy zbawieni wielkim zbawieniem w Chrystusie Jezusie. Bóg wyrwał nas z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego umiłowanego, w Którym mamy odpuszczenie grzechów. Królestwo Boże jest teraz wewnątrz nas i pośród nas - sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym. Pan odmienił nasz los na zawsze, należymy do tych, których przeznaczył, powołał, usprawiedliwił i obdarzył chwałą. Nasze usta są pełne śmiechu, a język śpiewa z radości. Jakże wielkie rzeczy nam Pan uczynił!
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Kontard Ferrini
urodził się w Mediolanie 4 kwietnia 1859 roku. Po celującym ukończeniu studiów średnich Kontard rozpoczął studia prawnicze na uniwersytecie w Pawii. Poza prawem studiował także klasykę grecką i rzymską. Po ukończeniu studiów wykładał prawo rzymskie w Pawii. Mimo wiedzy był zawsze pokorny i skłonny do służenia pomocą. Od uczniów żądał jednak solidnej pracy i rzetelności; sam świecił przykładem sumienności. Złożył ślub dozgonnej czystości. Codziennie uczestniczył we Mszy świętej i przyjmował Komunię. W 1886 roku wstąpił do III Zakonu św. Franciszka z Asyżu. Zmarł 17 października 1902 roku w wieku 43 lat.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Exodus wpisał się na trwałe w świadomość kolejnych pokoleń ludu Bożego. Stał się punktem odniesienia w całej historii interpretacji jego dziejów. Prorok Jeremiasz w „Księdze pocieszenia” zapowiada nowe wyjście Izraelitów z miejsc, do których zostali przesiedleni. Ponownie będzie to wielkie dzieło zbawienia, jakiego Bóg dokona wobec ocalałej Reszty Izraela. Zbawienie dla Izraelitów to każda interwencja Boga w obronie człowieka, dla jego dobra i przywrócenia sprawiedliwości.
Bóg przez proroka przypomina, że jest ojcem tego ludu. Zbawcza interwencja jest więc podejmowana przez Ojca, który nie opuszcza żadnego ze swych dzieci, ale bardziej zdecydowanie staje w obronie słabych. „Są wśród nich niewidomi i kulawi, kobiety brzemienne i rodzące”.
Ta historia zbawienia trwa. Ojciec nieustannie nas wypatruje w naszych ziemiach niewoli i miejscach przesiedlenia, aby nas przyprowadzić „nad strumienie wód”. Wszystko zależy jednak nie tylko od interwencji Boga, ale również od naszej woli współpracy, od chęci bycia znalezionymi i przyprowadzonymi do ziemi Bożych praw i wartości.


Komentarz do psalmu

Wraz z pielgrzymami zdążającymi do Jerozolimy i powracającymi do ojczyzny przesiedleńcami wyrażamy radość z odbywanej podróży. Jest to droga wiodąca z niewoli do wolności, z ciemności do światła, od łez wygnania do radości bycia odnalezionym.
Psalmista wpisuje te przemiany ludzkiego losu w obraz rytmu natury. Wyschłe strumienie w czasie deszczu napełniają się wodą; zasiew, który wiąże się z niepewnością i koniecznością „utraty” ziarna, przynosi w końcu obfity plon.
To dobra szkoła także dla człowieka boleśnie doświadczającego własnej grzeszności. Pustynia duszy może stać się oazą pełną życia! Nieszczęśliwy człowiek karmi swoją nadzieję wspomnieniem doznanych łask: „Pan uczynił nam wielkie rzeczy” oraz ufnością pokładaną w Bogu: „Odmień nasz los, Panie”.


Komentarz do drugiego czytania

Bóg podarował swojemu ludowi kapłanów z plemienia Aarona w czasach Starego Przymierza i tych, którzy uczestniczą w kapłaństwie Nowego Przymierza, zawartego we Krwi Chrystusa. Autor Listu do Hebrajczyków przypomina o ludzkiej kondycji kapłanów. Znają więc rzeczywistość grzechu nie tylko w sensie teoretycznym, ale z własnego doświadczenia. Bóg pozostawił kapłanom ludzką skłonność do grzechu, aby mogli współczuć z tymi, którym służą, rozumieć ich zmagania i podtrzymywać ich wolę walki o życie w łasce.
Chrystus, który jest najwyższym i wiecznym Kapłanem, posiada tę empatię w najwyższym stopniu, jednak nie z powodu własnego doświadczenia grzechu, gdyż „był do nas podobny we wszystkim, oprócz grzechu” (Hbr 4, 15). Jezus jako Bóg znał moc grzechu, który niszczy jedność człowieka ze Stwórcą i Źródłem szczęścia. Chciał jednak doświadczyć skutków naszych grzechów także jako człowiek, dlatego umarł na krzyżu, bo przecież „zapłatą za grzech jest śmierć” (Rz 6, 23). Oto w pełni współczujący najwyższy Kapłan, który składa ofiarę z samego siebie, aby nas wyzwolić z mocy grzechu.


Komentarz do Ewangelii

Symboliczna i inspirująca jest dla nas przemiana niewidomego pod Jerychem. Jego uzdrowienie jest procesem, który następuje dzięki Jezusowi. To obecność Pana inicjuje ten proces i jest jego motorem.
Spotykamy Bartymeusza siedzącego przy drodze. Ewangelista zestawia tu dwie rzeczywistości: dynamikę drogi i statyczność pozbawionego wzroku człowieka. Życie przechodzi obok żebraka, a on nie jest w stanie w nim uczestniczyć. Musi zadowolić się jałmużną, która nigdy nie będzie pełnią życia.
Pojawienie się Jezusa pobudza w Bartymeuszu pragnienie zmiany, pragnienie życia, które niewidomy komunikuje bardzo ekspresyjnie, krzycząc do Przechodzącego. Próby uciszenia go prowokują krzyk jeszcze głośniejszy. Bartymeusz nie może stracić tej okazji, bo przechodzi obok niego Życie wcielone! Także on chce żyć! To pragnienie zatrzymuje przechodzącego Jezusa i dynamizuje ślepca. Żebrak zrywa się na nogi i idzie do Mistrza, idzie do życia. Jezus nie zastępuje go w tym, co powinien uczynić dla siebie o własnych siłach. Współpraca to część procesu przemiany.
Następuje spotkanie pragnienia ze Źródłem. Bartymeusz staje w obecności Jezusa i zyskuje nową perspektywę rzeczywistości, nowy ogląd spraw, Prawdę. A potem były ślepiec idzie dalej za Jezusem. Już może uczestniczyć w życiu, bo odnalazł swoje miejsce na Drodze.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Bogusława Zemana SSP


Do góry

Książka na dziś

Droga formacji prezbiterów w Polsce. Ratio institutionis sacerdotalis pro Polonia

Od dnia 1 października 2021 r., rozpoczynającego nowy rok akademicki 2021/2022, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej obowiązywać będą zasady określone w dokumencie „Droga formacji pre- zbiterów w Polsce. Ratio institutionis sacerdotalis pro Polonia”.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.

25 października 2021

Poniedziałek

Poniedziałek XXX tydzień zwykły

Czytania

(Rz 8, 12-17)
Jesteśmy, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha zadawać będziecie śmierć popędom ciała – będziecie żyli. Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście Ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: "Abba, Ojcze!" Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa; skoro wspólnie z Nim cierpimy, to po to, by wspólnie mieć udział w chwale.

(Ps 68 (67), 2 i 4. 6-7b. 20-21)
REFREN: Bóg nasz jest Bogiem, co zbawia człowieka

Bóg wstaje i rozpraszają się Jego wrogowie,
pierzchają przed Jego obliczem ci, którzy Go nienawidzą.
A sprawiedliwi cieszą się i weselą przed Bogiem,
i rozkoszują radością.

Ojcem dla sierot i wdów opiekunem
jest Bóg w swym świętym mieszkaniu.
Bóg dom gotuje dla opuszczonych,
jeńców prowadzi ku lepszemu życiu.

Pan przez wszystkie dni niech będzie błogosławiony,
Bóg, który nas dźwiga co dzień, Zbawienie nasze!
Bóg nasz jest Bogiem, który wyzwala,
Pan ratuje nas od śmierci.

Aklamacja (J 17, 17ba)
Słowo Twoje, Panie, jest prawdą, uświęć nas w prawdzie.

(Łk 13, 10-17)
Jezus nauczał w szabat w jednej z synagog. A była tam kobieta, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować. Gdy Jezus ją zobaczył, przywołał ją i rzekł do niej: «Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy». Położył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga. Lecz przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus uzdrowił w szabat, rzekł do ludu: "Jest sześć dni, w które należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się, a nie w dzień szabatu!" Pan mu odpowiedział: "Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić? A owej córki Abrahama, którą Szatan osiemnaście lat trzymał na uwięzi, czy nie należało uwolnić od tych więzów w dzień szabatu?" Na te słowa wstyd ogarnął wszystkich Jego przeciwników, a lud cały cieszył się ze wszystkich wspaniałych czynów, dokonywanych przez Niego.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Bóg jest miłością i pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i uzdrowieni. Jego Chrystus przyszedł, aby szukać i zbawić, to co zginęło. Nie przyszedł zatracać ludzkich dusz, ale je ocalić od śmierci. Wszyscy, którzy Jemu zaufają, będą zbawieni. Jego Duch mówi w naszym duchu, że jesteśmy dziećmi Bożymi, a jeśli dziećmi, to i dziedzicami Boga. Bóg jest naszym Ojcem, nigdy nas nie opuści i nie porzuci, zawsze prowadzi ku lepszemu życiu. Jeśli z Chrystusem cierpimy, to wspólnie z Nim mamy udział w chwale.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Bernard Calvo, biskup
urodził się ok. 1180 r. w Manso Calvo (Hiszpania). W 1214 r. wstąpił do cysterskiego klasztoru Świętego Krzyża. Jego pobożność i mądrość przyczyniły się do szybkiego obrania go opatem tego klasztoru. W 1223 r. został biskupem Vich. Zmarł 26 października 1243 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Święty Paweł kreśli portret dzieci Bożych. Nie chodzi o słodką fotografię milusińskich, ale o przedstawienie tożsamości tych, którzy mogą się do Boga zwracać słowami „Tatusiu, Ojcze”. Jest to więc portret osób prowadzonych przez Ducha Świętego, ludzi wolnych, dla których każda niewola jest pogwałceniem ich godności. Mowa jest o dzieciach Boga, a więc i o dziedzicach nieba, dzielących tron z Chrystusem.
Dzieło Apostoła Narodów jest jednak równocześnie bardzo realistyczne. Nie brakuje w nim także cieni, których źródłem jest ludzka kondycja dzieci Bożych. Okazuje się, że tożsamość chrześcijańska to napięcie, ciągłe zmaganie, by nie żyć według ciała, ale według Ducha. To ciągłe pokonywanie śmierci mocą Ducha.
Inną barwą cienia w malowanym przez Apostoła portrecie jest cierpienie, również przynależące do ludzkiej natury. Jednak na portrecie chrześcijanina nie jest to głęboki mrok otchłani, ale ciemne barwy przetykane refleksami światła, konieczne dla podkreślenia kształtów i ważnych detali. Z cierpień synów Boga przebija bowiem zbawcza męka Chrystusa, w ludzkim bólu już płoną iskry przyszłej chwały.


Komentarz do psalmu

„Bóg powstaje”. Tak psalmista rozpoczyna opowiadanie o działaniu Boga w historii ludzkości. Jest to opowieść o dziejach relacji Stwórcy i stworzenia, Boga miłości i życia oraz człowieka, który został nimi obdarzony. Pan potężny w swojej mocy wychodzi naprzeciw ludziom słabym i pokrzywdzonym. Opowieść o Bogu i człowieku staje się więc historią zabawienia, w której Stwórca odkrywa swoje ojcowskie oblicze.
Historia ta niesie w sobie także wątek sprawiedliwości i kary wobec tych, którzy lekceważą Boga i Jego prawo, którzy zachłyśnięci własną siłą, używają jej tylko do uciskania i wykorzystywania słabszych. Zbawcza interwencja Boga wywołuje radość wierzących i jeszcze bardziej motywuje do modlitwy o pełnię Jego darów.
Musimy jednak przyjąć na siebie naszą odpowiedzialność za otrzymane od Boga łaski. Dojrzała relacja miłości, także do Boga, opiera się na wzajemności, szacunku i odpowiedzialności. Dary Boże to dla nas zadanie, nie możemy ich jedynie konsumować jak należnej nam jałmużny. Z łaską Bożą człowiek musi współpracować.


Komentarz do Ewangelii

Co jest ważniejsze: człowiek czy przepis Prawa? Spory o znaczenie i funkcję szabatu towarzyszyły Jezusowi przez całą Jego publiczną działalność. Dla Zbawiciela nie było wątpliwości w tej kwestii. Szabat uważał On za najwłaściwszy dzień na podarowanie komuś łaski. Sobotni odpoczynek Boga nie oznaczał przecież wstrzymania Jego miłosnego zainteresowania losami ludzi i zbawczego działania.
Uzdrowienie w szabat pochylonej kobiety, podkreśliło także teologiczną treść tego dnia. Kobieta nareszcie mogła wznieść swój wzrok ku niebu! Mogła odpocząć od tego, co było dla niej nieznośnym ciężarem i czyniło jej życie jeszcze bardziej trudnym. Oddać chwałę Bogu, odpocząć i dać odpocząć, czy nie właśnie taki sens miał mieć szabat? To znaczenie umknęło jednak wielu Żydom, którzy w kształtowaniu praktyki życia zatrzymali się na literze Prawa.
Jezus na nowo humanizuje Prawo, pokazuje jego pomocnicze znaczenie i przywraca mu właściwe miejsce, przewidziane przez Boga, autora historii zbawienia. Uzdrowiona kobieta stała się wymownym symbolem tej przemiany: dzięki szabatowej łasce została uwolniona od jarzma i mogła uwielbiać Boga, Ojca i Zbawiciela ludzi, za okazane jej miłosierdzie.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Bogusława Zemana SSP


Do góry

Książka na dziś

Katechezy chrzcielne

http://kmt.pl/foto/WDM/1996.jpg

Z pierwszych wieków zachowało się kilka zbiorów katechez chrzcielnych. Jednym z najstarszych z nich są homilie św. Jana Chryzostoma, głoszone w latach 387–397 do przygotowujący się do chrztu i do nowo ochrzczonych. Jego katechezy rozpoczynają się głoszeniem „radosnej nowiny o wspaniałościach”, jakie „przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


26 października 2021

Wtorek

Wtorek XXX tydzień zwykły

Czytania

(Rz 8, 18-25)
Bracia: Sądzę, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności nie z własnej chęci, ale ze względu na tego, który je poddał, w nadziei że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy oczekując przybrania za synów, odkupienia naszego ciała. W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której spełnienie już się ogląda, nie jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda? Jeżeli jednak, nie oglądając, spodziewamy się czegoś, to z wytrwałością tego oczekujemy.

(Ps 126 (125), 1-2ab. 2cd-3. 4-5. 6)
REFREN: Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas

Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości.

Mówiono wtedy między poganami:
"Wielkie rzeczy im Pan uczynił".
Pan uczynił nam wielkie rzeczy
i ogarnęła nas radość.

Odmień znowu nasz los, Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.

Idą i płaczą
niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radością
niosąc swoje snopy.

Aklamacja (Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

(Łk 13, 18-21)
Jezus mówił: "Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posadził w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki powietrzne gnieździły się na jego gałęziach". I mówił dalej: "Z czym mam porównać królestwo Boże? Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Wszystkie cierpienia i utrapienia teraźniejszego czasu przeminą, ale chwała, która się nam objawi, nie przeminie na wieki. Dopóki wszakże żyjemy na tym upadłym świecie, wzdychamy całą swoją duszą, oczekując na objawienie się nowego nieba i nowej ziemi, gdzie nie będziemy już ani chorować, ani umierać. Królestwo Boże na początku jest jak ziarnko gorczycy, ale gdy się objawi w pełni, wówczas chwała Boża będzie wszystkim we wszystkim.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiona Celina Borzęcka, zakonnica
urodziła się 29 października 1833 r. Rodzice zadbali o to, by otrzymała staranne wykształcenie i wychowanie. W 1853 r. wyszła za mąż za Józefa Borzęckiego, właściciela majątku Obrembszczyzna koło Grodna. rodziła czworo dzieci, z których dwoje - Marynia i Kazimierz - zmarło jako niemowlęta. Po śmierci męża, w 1875 r. Celina Borzęcka wyjechała z córkami do Rzymu. Poznała generała zmartwychwstańców, ks. Piotra Semenenkę, który stał się jej spowiednikiem i przewodnikiem duchowym. Pod jego wpływem postanowiła wraz z córką Jadwigą założyć żeńską gałąź zgromadzenia, do którego należał. 6 stycznia 1891 r. Celina i Jadwiga złożyły śluby wieczyste. Dzień ten jest uważany za początek Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania. W 1906 r. Celina przeżyła cios - nieoczekiwanie zmarła jej córka Jadwiga, współzałożycielka zgromadzenia i najbliższa współpracownica. Zmarła w Krakowie 26 października 1913 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Natchnione słowa św. Pawła to propozycja dla chrześcijan każdego czasu, aby uczyć się patrzeć w przyszłość z nadzieją. Apostoł nie zamierza jednak odrywać naszej uwagi od problemów świata ani nie serwuje nam taniej pociechy. Przeciwnie, ze świadomością rzeczywistości podnosi swe oczu ku niebu i wskazuje daleki horyzont celu wszystkiego, co istnieje i co się dzieje.
W Pawłowej narracji o człowieku i świecie nie brakuje więc słów o cierpieniu, „poddaniu wszystkiego marności”, o „niewoli zepsucia” czy o jękach i westchnieniach „w bólach rodzenia”. Znamy to wszystko z własnego doświadczenia i z obserwacji świata. Takie są okoliczności czasu i miejsca, w których żyjemy, wierzymy i realizujemy nasze powołanie do zbawienia.
Chrześcijańska nadzieja umożliwia pogodne spojrzenie w przyszłość, pomimo dewastacji, jakiej dokonał grzech w naturalnym środowisku ludzkiej duszy i w świecie stworzonym. Oczekujemy „odkupienia naszego ciała”, wyzwolenia wszystkiego „z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych”. „Już jesteśmy zbawieni”, lecz pełnia tego daru czeka na nas w przyszłości. To właśnie nadzieja pozwala św. Pawłowi, i nam, odważnie stwierdzić, że mimo wszystko obecne cierpienia są niewielkie w porównaniu z czekającą nas chwałą.


Komentarz do psalmu

W ziemskiej wędrówce, której nieustannie towarzyszą różne przeciwności życia, Bóg wyposażył nas w niezbędne pomoce, abyśmy obronili się przed zwątpieniem i zniechęceniem. To pamięć o doznanych łaskach oraz wiara w moc Boga, który „odmienia strumienie na południu”. Stąd pełna nadziei modlitwa: „Odmień znowu nasz los, Panie”, jak zrobiłeś to już nieraz.
Biblia uczy nas wspominać „wielkie dzieła Boga”, czynić z nich stały element naszych modlitw. Jest tutaj obecna głęboka intuicja, że takie wspominanie przybliża nas do ponownego doświadczenia łaski. Najpełniej przeżywamy to podczas Eucharystii, kiedy wspominanie staje się uobecnieniem.
Podobnie biblijną praktyką jest wyznawanie wiary w moc Boga, który już nieraz „uczynił wielkie rzeczy”. Wyliczanie ich podczas modlitwy pozwala przeżywać powszechną historię zbawienia jako dzieje własnej osoby. Bóg jest Panem tych dziejów, w Jego ręku są losy moje i świata.


Komentarz do Ewangelii

Przypowieści Jezusa o królestwie Bożym są nie tylko ilustracjami, z pomocą których możemy pełniej zrozumieć tę rzeczywistość. On uczy nas również żyć poznaną prawdą.
Ziarno gorczycy może zostać zlekceważone ze względu na swoją wielkość. Pomimo niepozornych rozmiarów staje się rośliną, która oferuje ptakom miejsce na zamieszkanie. Królestwo Boga wydaje się słabo obecne w rzeczywistości świata, w którym żyjemy. Mimo to rozrasta się i staje się gościnnym miejscem dla wszystkich, którzy chcą się w nim schronić.
Zakwas również jest niepozorny, a jego „praca” odbywa się w milczeniu i ukryciu. Posiada jednak wielki potencjał zakwaszania wszystkiego, czyli przemiany wszystkich wymieszanych składników w ciasto, które posiada wewnętrzną spójność i staje się dobrym chlebem. Tak Boże królestwo działa również w nas. Wykonuje swoją pracę, aby nasze życie stawało się spójne, integralne, posiadające sens i jasny cel.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Bogusława Zemana SSP


Do góry

Książka na dziś

Zmartwychwstanie Wcielonego Boga

Richard Swinburne

Najbardziej kontrowersyjna kwestia w badaniach nad chrześcijaństwem czy Jezus zmartwychwstał w ciele? Do tej pory badacze, chcąc poprzeć swoje poglądy, koncentrowali się na prawdziwości relacji Nowego Testamentu o wydarzeniach, które miały miejsce po ukrzyżowaniu Jezusa

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


27 października 2021

Środa

Środa XXX tydzień zwykły

Czytania

(Rz 8, 26-30)
Bracia: Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak jak trzeba, sam Duch wstawia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że wstawia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą. Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według Jego zamiaru. Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi. Tych zaś, których przeznaczył, tych też powołał, a których powołał, tych też usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych też obdarzył chwałą.

(Ps 13 (12), 4-5. 6)
REFREN: Ja zaufałem Twemu miłosierdziu

Spojrzyj i wysłuchaj mnie, Panie, mój Boże.
Oświeć moje oczy, bym nie zasnął w śmierci,
by wróg mój nie mówił: "Ja go zwyciężyłem",
by się nie cieszyli moi przeciwnicy, że się zachwiałem.

Ja zaś zaufałem Twemu miłosierdziu,
niech się moje serce cieszy z Twej pomocy.
Będę śpiewał Panu,
który obdarzył mnie dobrem.

Aklamacja (2 Tes 2, 14)
Bóg wezwał nas przez Ewangelię, abyśmy dostąpili chwały naszego Pana Jezusa Chrystusa.

(Łk 13, 22-30)
Jezus, nauczając, szedł przez miasta i wsie i odbywał swą podróż do Jerozolimy. Raz ktoś Go zapytał: "Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?" On rzekł do nich: "Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli. Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: „Panie, otwórz nam”; lecz On wam odpowie: „Nie wiem, skąd jesteście”. Wtedy zaczniecie mówić: „Przecież jadaliśmy i piliśmy z tobą, i na ulicach naszych nauczałeś”. Lecz On rzecze: „Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości”. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Do zbawienia prowadzą ciasne drzwi i wchodzą przez nie ci, którzy są powołani według zamysłu i postanowienia Boga. Bóg poznał ich przed wiekami i przeznaczył, aby stali się podobni do Jego Syna. Otóż ci przeznaczeni, wybrani i powołani, zostali też uniewinnieni i otoczeni chwałą. Nikt bowiem nie może przyjść do Chrystusa, jeżeli nie zostało mu to dane od Ojca.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Frumencjusz, biskup
urodzony w Tyrze (data nieznana). Wyjechał do Etiopii aby ewangelizować pogan. Uznany został za apostoła Etiopii a przez etiopczyków został nazwany Ojcem Pokoju. Zmarł 26 lipca 380 roku. Jest czczony w Kościele katolickim, prawosławnym i koptyjskim

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiaj św. Paweł przypomina nam o ważnym darze, jaki otrzymujemy od Ducha Świętego. Jest nim modlitwa. Możemy modlić się „o własnych siłach” i z pewnością do Boga dociera taka modlitwa. Jednak Duch Święty, którego jesteśmy świątynią, nie chce pozostawać w nas bierny. Modli się więc w nas i za nas, wspierając nasze niewystarczające ludzkie siły.
Jak to jest, że Duch Święty, który jest Bogiem, modli się w nas do Boga? Właśnie tak, tylko nasze ludzkie możliwości zrozumienia i wyrażenia tej rzeczywistości okazują się zbyt ubogie. Święty Paweł wyjaśnia więc, że mamy tutaj do czynienia z tajemnicą życia Trójcy Świętej. Duch przyczynia się za nami bez słów, a Bóg Ojciec, który jest jedno z Duchem Świętym, zna zamysł Ducha. W ten sposób modlitwa staje się dialogiem Osób Trójcy Świętej. Dzięki Duchowi Świętemu także my jesteśmy do niego włączeni.
Działanie Ducha Świętego w nas jest wpisane w projekt Boga, który wspomaga naszą chrześcijańską drogę stawania się podobnymi do Jezusa. Znamy przykłady modlitwy Jezusa do Ojca, Jego serdecznego dialogu z Ojcem. W tę właśnie przestrzeń wprowadza nas Duch Święty. Może nam się wydawać, że uczestnictwo w życiu Trójcy Świętej jest dla nas niedostępne, a jednak Bóg tego dla nas pragnie. Nie stanowi dla Niego przeszkody nawet nasza niemoc, słabość czy grzech, gdyż to On nas powołał, usprawiedliwił i przeznaczył do chwały. I współdziała dla naszego dobra we wszystkim, jeśli dajemy Mu do siebie dostęp przez miłość.


Komentarz do psalmu

Księga Psalmów to najlepszy podręcznik modlitwy. Znajdziemy w nim inwokacje zanoszone do Boga w różnych doświadczeniach ludzkiego życia. Nie są to tylko słowa łagodne, ale często niosące silny ładunek emocji, także trudnych.
Psalm 13 rozpoczyna się od pytań, które zdradzają zniecierpliwienie cierpiącego człowieka milczeniem Boga. Psalmista nie przestaje jednak ufać i dlatego prosi o zbawczą interwencję Boga. Pewny wysłuchania zapowiada pieśń uwielbienia ku czci Tego, który rozwesela zbawieniem i ocala w przeciwnościach.
W tej biblijnej szkole modlitwy warto skorzystać z lekcji ufności, aby pomimo cierpienia nauczyć się wyrażać Bogu wdzięczność za łaski, którymi nas obdarzy w przyszłości.


Komentarz do Ewangelii

Wolą Bożą jest to, aby wszyscy ludzie byli zbawieni (por. 1 Tm 2, 4). Gdyby zależało to tylko od Niego, piekło byłoby puste. Jednak dar zbawienia, przygotowany przez Jezusa i oferowany każdemu człowiekowi, musi zostać wybrany, przyjęty i spożytkowany przez ludzi.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus nie mówi, ilu ludzi będzie zbawionych. Wyjaśnia natomiast, że będą tacy, którzy znajdą się w domu, czyli w wiecznym królestwie Boga, inni zaś pozostaną na zewnątrz. Dramaturgii dodaje fakt, że ci, którzy prosili o wpuszczenie, znali Gospodarza i chcieli znaleźć się w środku. Byli więc zainteresowani zbawieniem, jednak ono okazało się poza ich zasięgiem. Nie z powodu decyzji Pana domu, ale wskutek ich wcześniejszych wyborów, jakich dokonywali w życiu.
„Nie znam was” to mrożące krew w żyłach wyznanie Pana domu. Świadczy ono o tym, że jest czas stosowny do budowania relacji z Bogiem, są okoliczności i możliwości kształtowania swojego życia w oparciu o Jego wolę. Kto nie chce skorzystać z tych darów, sam wybiera pozostanie na zewnątrz. Jezus wyjaśnia, że są to osoby, które otrzymały od Boga wszystkie pomoce do zbawienia, jednak w praktyce życia je odrzuciły.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Bogusława Zemana SSP


Do góry

Książka na dziś

Pogotowie teologiczne

Wojciech Surówka OP

Po co chodzimy do Kościoła? Czy Jezus wiedział, że jest Bogiem? Dlaczego liczymy grzechy? Czy zawsze powinniśmy przebaczać? Czy istnieje powołanie do samotności? – te pytania nurtują niejednego z nas. Pogotowie teologiczne to książka, w której Wojciech Surówka OP wyjaśnia wątpliwości

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


28 października 2021

Czwartek

Święto świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza

Czytania

(Ef 2, 19-22)
Bracia: Nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga, zbudo­wani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamie­niem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha.

(Ps 19, 2-5)
REFREN: Po całej ziemi ich głos się rozchodzi

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

Aklamacja
Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala przesławny chór Apostołów.

(Łk 6, 12-19)
W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą. Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie. Był tam duży poczet Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jerozolimy oraz z wybrzeża Tyru i Sydonu; przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia. A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

W Chrystusie nie jesteśmy już obcy Bogu, ale staliśmy się domownikami Boga, należymy do Bożej rodziny - stanowimy mieszkanie Boga przez Ducha który został nam dany, abyśmy byli jak Jezus i czynili to, co On czynił. Jezus pełen Ducha i w mocy Ducha chodził, czyniąc dobrze i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła: moc Pańska wychodziła z Niego i uzdrawiała wszystkich.
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Co takiego się stało, że Efezjanie, a więc poganie, w domyśle wszyscy nie-Żydzi, stali się „współobywatelami świętych i domownikami Boga”? Nie sprawiły tego ludzka mądrość, doskonałość czy kreatywność. Ludzkość odzyskała swoją jedność przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, który na krzyżu położył kres wrogości i wszelkim podziałom. On jest naszą „instancją pojednawczą” i naszym mediatorem, który kontynuuje swoje dzieło wobec wierzących.
Owoce dzieła Chrystusa św. Paweł przedstawia w obrazie budowli, w której każdy element ma swoje niezastępowalne miejsce. Jest to budowla żywa, ciągle rozwijająca się i stanowiąca środowisko wzrostu dla wszystkich, którzy ją tworzą. Rozumiemy przez to, że we wspólnocie Kościoła każdy z nas ciągle otrzymuje możliwości i środki do osobistego duchowego wzrostu, których nie możemy posiadać ani z nich owocnie korzystać, pozostając poza „mieszkaniem Boga przez Ducha”.
Apostoł zwraca nam uwagę, że przynależności do wspólnoty Kościoła musi towarzyszyć „wspólne budowanie”. We wspólnocie nie możemy pozostawać indywidualistami, tylko zewnętrznie połączonymi z braćmi i siostrami w pewną strukturę. Przynależność do Chrystusa to życie, które realizuje się w relacjach z Bogiem i z ludźmi.


Komentarz do psalmu

Świat stworzony świadczy o swoim Stwórcy. Lektura świata stworzonego może więc stać się procesem odkrywania piękna i celowości stworzeń oraz wartości, które Bóg w nie wpisał. W ten sposób nieustannie odsłania On część prawdy o sobie. Daje nam w ten sposób możliwość poznawania Go i zbliżania się do Niego.
Wszyscy jesteśmy adresatami tego języka miłości Boga do nas. Ta komunikacja trwa, bo „dzień opowiada dniowi, noc nocy przekazuje wiadomość” i „nie są to słowa ani nie jest to mowa, których by dźwięku nie usłyszano”. Świat stworzony nieustannie „ewangelizuje” ludzi.
Modląc się Psalmem 19 w święto Szymona i Judy Tadeusza zauważamy, że słowu świata o Bogu towarzyszy świadectwo apostołów posłanych, aby ogłaszać dzieła Tego, który nas „wezwał z ciemności do swego przedziwnego światła” (1 P 2, 9).


Komentarz do Ewangelii

Nie jest zbiegiem okoliczności, że Jezus dokonuje wyboru Dwunastu po modlitwie do Ojca i przed spotkaniem z oczekującym Mistrza tłumem. Wydaje się, że Zbawiciel komunikuje nam w ten sposób, jakie jest źródło apostolskiego mandatu i jaki jest jego cel.
Powołanie do bycia apostołami pochodzi od Boga i jest wpisane w Jego plan, który realizuje przez Chrystusa. Apostołowie „rodzą się” ze szczególnej, synowskiej więzi Jezusa i Boga Ojca. Mają więc w swoich „genach” tę przynależność do Ojca i Syna, a także do Ducha Świętego, który zostanie im dany, aby mogli odpuszczać ludziom grzechy i kontynuować misję Jezusa. Taka jest tożsamość apostołów.
Celem ich działalności jest posługa ludziom, którzy przychodzą do Zbawiciela, aby „słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób”. Mistrz przekazuje Apostołom to zadanie, które sam pełnił w czasie swojej publicznej działalności.
Nie możemy jednak zapominać, że każdy ochrzczony również jest apostołem, czyli został wpisany w Trójcę Świętą i uczestniczy w Jej życiu, a także jest powołany do służby innym. Bez tej misji nie jest możliwe zrealizowanie chrześcijańskiego powołania i osiągnięcie pełni świętości.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Bogusława Zemana SSP


Do góry

Książka na dziś

Czysta Ewangelia

arcybiskup Grzegorz Ryś

Nic nie dzieje się w życiu ot tak. Słowo musi w człowieku popracować. Człowiek musi mieć do siebie odrobinę cierpliwości, bo inaczej będzie się sobą gorszył, że przeżył coś, co powinno go zmienić, a nic się nie zmienia. Daj sobie czas – słowo musi w tobie dojrzeć. Po jakimś czasie – konsekwentnie – to, co było na zewnątrz, zaczynasz brać jako swoje ubranie, jako coś, co o tobie mówi.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


29 października 2021

Piątek

Piątek XXX tydzień zwykły

Czytania

(Rz 9, 1-5)
Bracia: Prawdę mówię w Chrystusie, nie kłamię, potwierdza mi to moje sumienie w Duchu Świętym, że w sercu swoim odczuwam wielki smutek i nieustanny ból. Wolałbym bowiem sam być pod klątwą, odłączonym od Chrystusa dla zbawienia braci moich, którzy według ciała są moimi rodakami. Są to Izraelici, do których należą przybrane synostwo i chwała, przymierza i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej i obietnice. Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, Ten, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.

(Ps 147B, 12-13. 14-15. 19-20)
REFREN: Kościele święty, chwal swojego Pana

Chwal, Jeruzalem, Pana,
wysławiaj twego Boga, Syjonie!
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.

Zapewnia pokój twoim granicom
i wyborną pszenicą ciebie darzy.
Zsyła na ziemię swoje polecenia,
a szybko mknie Jego słowo.

Oznajmił swoje słowo Jakubowi,
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów,
nie oznajmił im swoich wyroków.

Aklamacja (J 10, 27)
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

(Łk 14, 1-6)
Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę. Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: "Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?" Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. A do nich rzekł: "Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu?" I nie zdołali Mu na to odpowiedzieć.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus objawił nam Ojca, który tak nas umiłował, że posłał Syna swego, abyśmy nie zginęli, ale mieli życie wieczne. Ojciec Niebiański jest Dobry i kocha nas miłością odwieczną. Kto zna i widzi Jezusa, ten zna i widzi Ojca. Jezus, żyjąc na ziemi, czynił samo dobro, uzdrawiając i uwalniając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. Ojciec działał przez Jezusa i nie przestanie działać przez uczniów Jezusa, aż On przyjdzie powtórnie. W Chrystusie żyjemy tylko z wiary, która objawia się w miłości do innych.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Michał Rua, prezbiter
urodził się w Turynie 9 czerwca 1837 roku. Kiedy Michał miał 8 lat, zmarł jego ojciec. Jako dziecko uczęszczał do Oratorium św. Jana Bosco. Po pewnym czasie pełnił rolę asystenta św. Jana Bosco. W roku 1854 Rua na ręce świętego złożył śluby zakonne. W roku 1860 otrzymał święcenia kapłańskie. Rua został kierownikiem naukowym wszystkich szkół salezjańskich. W roku 1865 św. Jan Bosko mianował księdza Rua dyrektorem administracyjnym całej rodziny salezjańskiej. Kiedy miał 30 lat, bardzo poważnie zachorował, lekarze byli bezradni. Jednak wyzdrowiał. Od roku 1884 św. Jan Bosko był tak wyczerpany pracą, że nie mógł prowadzić tak wielu instytucji. Dlatego, za zezwoleniem papieża Leona XIII, wyznaczył swoim wikariuszem generalnym i zastępcą księdza Rua. Kierował zakonem przez 22 lata, aż do śmierci w dniu 10 kwietnia 1910 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Święty Paweł zaświadczył o szczęściu ludzi wierzących, pisząc do Rzymian, że nic nas nie zdoła „odłączyć od miłości Boga objawionej w Chrystusie Jezusie” (por. Rz 8, 39). Tym większym bólem napełniała go więc świadomość, że jego rodacy, członkowie narodu wybranego, odrzucili łaskę miłości Bożej i zbawienie, które przyszło do nich w osobie Syna Bożego.
Jakże św. Paweł wiele by dał, aby zmienić ten stan rzeczy. Gotów był sam cierpieć odłączenie od Chrystusa, byle jego bracia przyjęli łaskę zbawienia. Paradoks polega na tym, że byli oni najlepiej przygotowani przez Boga, aby współpracować z Jego planem miłości. Syn Boży stał się nawet jednym z nich, spotkał się jednak z oporem i sprzeciwem.
Apostoł daje nam przykład, by nie rezygnować z troski o zbawienie tych, którzy na razie je odrzucają. Zamiast potępiania kogokolwiek św. Paweł gotów był sam poświęcić siebie, by zdobyć rodaków dla Chrystusa. Ileż w jego postawie podobieństwa do Zbawiciela, który zatroskany o każdego człowieka, oddał własne życie, aby nikt nie zginął, lecz wszyscy mieli życie wieczne (por. J 3, 16). Oto szkoła miłości do ludzi, także nieprzyjaciół Chrystusa i naszych.


Komentarz do psalmu

Psalmista opiewa przywilej Bożej opieki, jakim cieszy się Jerozolima i znajdująca się w niej świątynia. Szczególna relacja, jaką Bóg złączył się ze swoim ludem, wykracza poza rolę obrońcy i żywiciela ludu. Pan jest także Mistrzem, który „zsyła swoje polecenia”, „oznajmia swoje słowo Jakubowi, Izraelowi ustawy swe i wyroki”. Uczy więc mądrości, która nie jest tylko suchą teorią, ale programem i stylem życia.
Warto poczuć się kimś uprzywilejowanym, gdyż znajomość Boga, możliwość pogłębiania wiary i towarzysząca im łaska nie są darami, które nam się należą. Zostaliśmy nimi obdarowani bez naszych zasług. Jest w te dary wpisane jednak zadanie pomnażania ich i pielęgnowania naszej relacji z Bogiem. To część naszej odpowiedzialności, która świadczy o dojrzałym podejściu do życia wiary, które nie przynosi tylko przywilejów, ale również obowiązki.


Komentarz do Ewangelii

„Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?” To pytanie Jezusa dotyczy zagadnienia bardziej ogólnego. Kiedy nie należy nieść pomocy innym? W jakim czasie nie powinno się zauważać ludzkiego cierpienia? Które dni powinny zostać wyłączone z okazywania innym wsparcia? Itp. Jezus nie uzyskał odpowiedzi od uczestników szabatowego posiłku. Sam dał ją, uzdrawiając człowieka chorego na wodną puchlinę.
Wśród Żydów mocno utrwaliła się tradycja, która przepis prawa stawiała wyżej od miłości, ludzką tradycję ponad wolę Bożą. Także nam grożą te same wypaczenia: formalizm w wierze, oddzielanie czci oddawanej Bogu od praktycznej miłości bliźniego, usprawiedliwianie własnej bierności tym, że to niewłaściwy czas i miejsce, albo nie te osoby, którym chciałoby się pomóc… Dlatego będą wracały do nas słowa Zbawiciela: „To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu” (Mk 2, 27), „Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary” (Mt 9, 13), „Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili” (Mt 25, 45).
Kierując te słowa do nas, z pewnością nasz Mistrz ma nadzieję, że spotka się z inną reakcją, niż ta, którą zaprezentowali uczeni w Piśmie i faryzeusze: „Oni zaś milczeli”. Nie chodzi tylko o słowa. Najlepiej naśladować Jezusa, który dał odpowiedź własnymi czynami.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Bogusława Zemana SSP


Do góry

Książka na dziś

La Salette. Objawienia, które wstrząsnęły Kościołem

Tomasz P. Terlikowski

Czy Kościół ocaleje? 9 września 1846 roku, w małej alpejskiej miejscowości La Salette, dwójce pasterzy – Melanii i Maksymowi – objawiła się Maryja, by przekazać orędzie dla świata. Przesłanie, które otrzymały dzieci, wstrząsnęło Kościołem.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


30 października 2021

Sobota

Sobota XXX tydzień zwykły

Czytania

(Rz 11, 1-2a. 11-12. 25-29)
Bracia: Czyż Bóg odrzucił lud swój? Żadną miarą! I ja przecież jestem Izraelitą, potomkiem Abrahama, z pokolenia Beniamina. Nie odrzucił Bóg swego ludu, który wybrał przed wiekami. Pytam jednak: Czy aż tak się potknęli, że całkiem upadli? Żadną miarą! Ale przez ich upadek zbawienie przypadło w udziale poganom, by ich pobudzić do współzawodnictwa. Jeżeli zaś ich upadek przyniósł bogactwo światu, a ich mała liczba – wzbogacenie poganom, to o ileż więcej przyniesie ich zebranie się w całości! Nie chcę jednak, bracia, pozostawiać was w nieświadomości co do tej tajemnicy – byście o sobie nie mieli zbyt wysokiego mniemania – że zatwardziałość dotknęła tylko część Izraela aż do czasu, gdy wejdzie do Kościoła pełnia pogan. I tak cały Izrael będzie zbawiony, jak to jest napisane: "Przyjdzie z Syjonu wybawiciel, odwróci nieprawości od Jakuba. I to będzie moje z nimi przymierze, gdy zgładzę ich grzechy". Co prawda – gdy chodzi o Ewangelię – są oni nieprzyjaciółmi ze względu na wasze dobro; gdy jednak chodzi o wybranie, są oni – ze względu na praojców – umiłowani. Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne.

(Ps 94 (93), 12-13a. 14-15. 17-18)
REFREN: Pan nie odrzuca ludu wybranego

Błogosławiony mąż, którego Ty wychowujesz, Panie,
i pouczasz swoim prawem,
aby mu dać wytchnienie
w dniach nieszczęśliwych.

Pan nie odpycha swojego ludu
i nie porzuca swojego dziedzictwa.
Sąd się zwróci ku sprawiedliwości,
pójdą za nią wszyscy ludzie prawego serca.

Gdyby Pan mi nie udzielił pomocy,
szybko by moja dusza zamieszkała w krainie milczenia.
A kiedy myślę: "Moja noga się chwieje",
wtedy mnie wspiera Twoja łaska, Panie.

Aklamacja (Mt 11, 29ab)
Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca.

(Łk 14, 1. 7-11)
Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. Potem opowiedział zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak sobie pierwsze miejsca wybierali. Tak mówił do nich: "Jeśli cię ktoś zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by przypadkiem ktoś znamienitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca”, a wtedy musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce. Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. A gdy przyjdzie ten, który cię zaprosił, powie ci: „Przyjacielu, przesiądź się wyżej”. I spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Dary łaski i powołanie Boże są nieodwołalne, a miejsce po Jego stronie prawej lub lewej, dostanie się tym, dla których zostało przygotowane - każdy ma przygotowane swoje miejsce w Królestwie Bożym, o ile będzie wierny aż do śmierci. Wąska droga do Królestwa Bożego to droga uniżenia i tylko ten, kto sam się uniża, będzie wywyższony przez Pana. W Królestwie Niebieskim ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiona Benwenuta Bojani
urodziła się 4 maja 1255 roku. Benwenuta została tercjarką dominikańską. Prowadziła bardzo surowe życie, cierpiała a swe cierpienia ofiarowywała za grzeszników. Nadmierne pokuty były przyczyną choroby. Wtedy Benwenuta ślubowała pielgrzymkę do grobu św. Dominika Guzmana. Kiedy tam odzyskała zdrowie, naśladowała św. Dominika jeszcze gorliwiej. Obdarowana szczególnymi łaskami Boga, zmarła 30 października 1292 roku, w wieku 37 lat.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Święty Paweł kontynuuje swoją refleksję o narodzie wybranym i odrzuceniu przez niego zbawienia objawionego i zrealizowanego w osobie Jezusa Chrystusa. Nie pogrąża się jednak w rozpaczy, ponieważ potrafi czytać historię w kluczu Bożym, czerpiąc światło ze słowa Bożego. Ta Boża perspektywa pomaga apostołowi interpretować wydarzenia z perspektywy historii zbawienia, której autorem i kreatywnym moderatorem jest sam Bóg.
To prawda, że Izraelici odrzucili Jezusa. Bóg wykorzystał jednak tę okoliczność, aby Ewangelia trafiła do pogan. Tylko On, który jest Panem czasu, potrafi zagospodarować każdą okoliczność, nawet ludzki sprzeciw, i wpisać ją w realizację odwiecznych planów zbawienia. Świadectwo św. Pawła umacnia naszą ufność w moc Boga, który w taki sposób towarzyszy również nam, prowadząc nas do zbawienia przez wszystko, co przynosi życie.
Jeszcze jedną myśl poddaje nam apostoł. Pisze bowiem o wierności Boga, który nigdy nie rezygnuje ze swoich wybranych, nawet kiedy ci Go lekceważą. „Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne”. Bóg realizuje tę wierność, nieustannie szukając zagubionych owiec i oferując grzesznikom niewyczerpalne bogactwa swojego miłosierdzia.


Komentarz do psalmu

Szacunek do Boga wymaga od wierzących, aby czcząc Boże miłosierdzie, nie pomijali Jego sprawiedliwości. Wiąże się to z uznaniem i przyjęciem na siebie powinności, które są prostą konsekwencją wyznawanej przez nas wiary.
Nim psalmista złoży świadectwo o wierności Boga i Jego trosce o człowieka, nim wysławi Jego dobroć, przypomina nam o tym, że nasz Pan jest także wychowawcą i nauczycielem. Bóg formuje nasz sposób myślenia i działania, ustanawia zasady, jakimi mamy się kierować, pomaga wyznawać i realizować właściwą hierarchię wartości. Nie możemy pomijać tego aspektu łączącej nas z Bogiem relacji.


Komentarz do Ewangelii

Jezus był pilnym obserwatorem rzeczywistości i bardzo twórczym nauczycielem. Potrafił wykorzystać zaobserwowaną okoliczność, aby formować w swoich odbiorcach właściwe postawy i sposoby reagowania. Zbawiciel zauważył, że za wyborem pierwszych miejsc na uczcie stoi zwyczajna pycha biesiadników i ich wygórowane mniemanie o samym sobie. Dlatego proponuje im zupełnie inny model postępowania: Nie pchaj się na honorowe miejsce. Nie myśl sobie, że ono się tobie należy. Nie żądaj dla siebie zaszczytów.
Reakcja Jezusa i przypowieść, którą opowiada, dotyczą ludzkiej formacji współbiesiadników. To jeden z przykładów, który świadczy o tym, że Bóg myśli o nas jako o osobach integralnych. Jego zbawienie realizuje się w człowieku i dotyczy jego całego, nie tylko sfery duchowej. Ewangelia jest nam dana i zadana jako księga formacji, z pomocą której dojrzewamy we wszystkim, kim jesteśmy. Pozostaje dla nas punktem odniesienia w każdym wyborze, jakiego dokonujemy, nadając także szlachetny, Boży kształt naszemu człowieczeństwu.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Bogusława Zemana SSP


Do góry

Książka na dziś

Dziennik więzienny. Apelacja

kard. George Pell

Sąd Najwyższy Australii ostatecznie całkowicie uniewinnił 78-letniego kardynała i oczyścił od zarzutów o przestępstwo na tle seksualnym. Było to nie tylko osobiste zwycięstwo hierarchy nad niesprawiedliwością, ale i nadzieja dla całego Kościoła katolickiego, iż prawda zawsze ostatecznie zatriumfuje.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.